Dania inwestuje w redukcję emisji metanu przez bydło
Jak informuje raport Food&Agri Industry Flash, rząd Danii zdecydował się przeznaczyć aż 74 miliony dolarów na finansowanie dodatku do pasz, który ma na celu zmniejszenie emisji metanu przez krowy mleczne o 30% do 2030 roku. Dodatek, wyprodukowany przez holenderską firmę Royal DSM, został zatwierdzony do użycia w Unii Europejskiej w 2022 roku.
Jak wygląda hodowla w Danii?
Hodowla bydła mlecznego w Danii jest ważnym sektorem rolnictwa, stanowiącym istotny element gospodarki tego kraju. Obecnie hoduje się tam około 550 tysięcy krów mlecznych. Kraj ten jest znany z wysokiej jakości mleka i produktów mlecznych, które są eksportowane na całym świecie. Dania szczyci się nowoczesnymi i zrównoważonymi praktykami rolniczymi, a duży nacisk kładzie się na dobrostan zwierząt oraz efektywność produkcji.
Gdzie leży problem?
Jednakże, hodowla bydła mlecznego wiąże się także z emisją metanu, gazu cieplarnianego, który ma znaczący wpływ na zmiany klimatyczne. Metan produkowany jest głównie podczas procesu trawienia paszy przez krowy oraz w wyniku rozkładu ich odchodów. Duńskie rolnictwo podejmuje różne działania mające na celu redukcję emisji metanu, takie jak modyfikacja diety zwierząt, zastosowanie dodatków paszowych, poprawa zarządzania obornikiem oraz rozwój technologii biogazowych, które pozwalają na przetwarzanie odchodów zwierzęcych na energię.
Redukcja emisji gazów cieplarnianych
Z miesięcznego raportu agronomicznego, publikowanego przez BNP Paribas Polska SA wynika, że Dania może stać się pierwszym krajem na świecie, który wprowadzi system wyceniania emisji gazów cieplarnianych (GHG) w sektorze rolniczym, co cieszy się szerokim poparciem politycznym. Kraj ten postawił sobie ambitny cel redukcji emisji o 70% do 2030 roku, w porównaniu do poziomu z 1990 roku. Warto dodać, że rolnictwo odpowiada aż za jedną trzecią całkowitych emisji gazów cieplarnianych w Danii.